[art] Raport o stanie sceny na dzien 18.11.08

Odezwal sie Qnio, ktory w swej burzliwej karierze odbyl liczne wizyty w szpitalu spowodowane kontuzjami, no ludzie kto nie ryzykuje ten ma nudnem zycie, przykre ale prawdziwe. Nie poddawac sie tam, tak jak ja nadal walcze z kontuzjami Wink

odbyl, zadziwie Cie, liczne wizyty w szpitalu. tylko spowodowane moze czym innym. w sumie zlamania tez tam byly =]

moje zdanie w kwestii sceny PK i Fr jest takie samo jak doktora, i nie będe sie powtarzał, co do mojej nie obecności, fakt troche brak czasu, ale proponuje niedługo jakies porządne spotkanie, jednak o tym beda wiedziec odpowiedni ludzie, to Tyle, reszte tematu omówię z Admin And Mods.

Moje zdanie jest takie ze i tak przyjdzie w koncu czas na tych mlodszych.
Pozdro dla tych cos zostali i wytrwali

Nie wiem dlaczego ale ten temat kojarzy mi sie z jakąś stypą nad weteranami wojny którzy już nie są zdolni do służby Razz

Ja tam mam czasem jakieś problemy ale nie ma co się "łamać" xD i bez przesady z treningami bo co za dużo to nie zdrowo, a skill powoli przyjdzie Razz

(taką mam nadzieje)

To się łudzisz PAJEŁKU ^^
No trening no risk, no risk no fun xD

Doktorek, fajny raport! No niestety jest tak, jak tu napisane. To ciekawe co będzie w 2009 r. albo w 2010... Masakra, ale tak już jest... życie : ) Jak w przyrodzie, coś ginie, ale następuje nowe i myślę, że będą (już się pojawiło parę osób nowych!) następne pokolenia ćwiczące pk/3run, lecz napewno mentalnie nie będzie już to samo i nie będzie to tak liczna populacja :p "Nowi" będą ze sobą trenować, zbierać innych "nowych" (bo "starym" się nie będzie chciało lub nie będą mogli) i stworzą swój klimat, swoje ekipy i będą latać na zloty. To będzie dla nich fajne i ciekawe. Ale nie dla "starych", bo nie będą już w tym uczestniczyli tak, jak to miało miejsce 3-4 lata temu.

Tekst 'wyjebaliśmy dzieciarnię' gniecie i wcale nie kojarzy mi się Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Szczurek dnia Wto 20:16, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

A ja jestem lanser!
U nas w LBRT kilka osób ćwiczy, jak na tyle osób, co my mamy, to i tak dużo ;] i ja widzę przyszłość 'lubartowskiej sceny' buhaha, sceny ;< Jest dwóch takich - 6-7 lat, jak na ten wiek są dobrzy - stanie na rękach nie sprawia im problemu, gwiazda i inne rzeczy też nie - to się nazywa przyszłość.

Nie którzy ich juz poznali na zlocie w lubartowie na końcu Smile

To te małolaty co skakały pod koniec tak ? Very Happy

//Qnio: Brawo Grucha. zadnego bledu. =]

U nas pk/3run chyba będzie miał drugą młodość Very Happy