Pogrzeb - środa o 16 w Krężnicy Jarej; pożegnanie 14:30 DSK

i NIC nie wrzucamy do środka...zadnych koszulek rękawiczek ani innych rzeczy...

nic można? dziwne Confused

no ale jak nie można, to nie, luz. mi to w sumie bez różnicy, bo i tak nie mam takiej rzeczy, którą mógłbym wrzucić

[link widoczny dla zalogowanych]

Link mial w opisie Qba , eh ale sie tego slucah teraz .....

Moze dac to jako muzuyke na forum

ehh, to będę musiał mieć wyłączone głośniki jak ten kawałek będzie na forum, bo normalnie mnie przygniata to i wszystko inne Sad

ej to nierozumiem, my mamy przyjsc pod lwa na zamek i z remym tam pojedziemy, czy jak??

jak wiesz gdzie to jest gugi to możesz jechać sam(jeżeli masz transport)jeżeli nie to idziesz pod zamek a później z Remy'm i Gueules'em na miejsce...

Gueules daj mi swoj nr na komę żeby niebyło tak że nikt nie przyjdzie pod DSK i autobus pojedzie pusty bo jeżeli tak bedzie to zadzwonię i część chlopaków mogłaby podskoczyć pod DSK...

starszy żelka jest sceptyczni nastawiony do pomysłu wrzucania rzeczy do grobu więc uszanujmy to i nic nie wrzucajcie...

możemy podżucić zdjęcie żelka na dyskietce do fotografa żeby je powiększył i obłożył w ramkę postawilibyśmy to pomiędzy kwiatami...

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 83 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Panowie mnie nie będzie na pogrzebie, ale też chciałbym się dorzucić do wieńca. Powiedzcie mi tylko komu i jaka kase dać. Chociaż to jedno jeszcze moge dla niego zrobić Sad

Macie jzu liste miast jakei sie do nas wybieraja ? I co do zdjecia proponuje zrobic tak zeby dac nasze zdjecie grupowe, robione przed a nie jego, ogolem chdozi o o by nie poakaz grzeska ale nas, jak bardzo jestesmy z nim, a ni jakeis czarno biale zdjecie jak robi dasha, przynajmneij tkaie jestm moje zdanie

niewiem mi obojętnie...i tak niewiem jakbyśmy zrobili to zdjęcie żeby się wyrobić...ja czekam pod DSK od 14...

Pragnął latać, kochał i żył sportem- ogromna szkoda że tak krótko.
Podziękowania wszystkim za tak liczną obecność, pomoc i pamięć.

andboj, śmierć syna jest czymś...nie do wyobrażenia...Trzymaj się!

Był mistrzem w tym sporcie, kochał ten sport i przez ten sport zmarł.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 163 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/5

kurde, nie w tonie bedzie jak powiem ze nie z winy sportu zmarl a z winy tego ze nikt mu nie udzielil pomocy?