Tabaczenie ;)

Jakże ekstremalny sport podrażniania swojej śluzówki ;D

chialbym się dowiedzieć ile użytkowników wciąga ;D

co wciągacie, wasze przygody z tabaką, gdzie kupujecie i tego typu sprawy Wink

Ostatnio zmieniony przez loczi92 dnia Sob 19:09, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dobry temat. Wink

Ale nie wiem czy to "tabaczenie" można nazwać sportem. A z tego co zauważyłem na zlocie to zdecydowana większość z nas wciąga najróżniejsze odmiany tabaki. Very Happy

to szlachatny sport ! ;D

naprawdę ;D

Qunio nawet wierszyk o tym napisał ;D

pozwolę sobie zacytować ;D

"Rodzi się tradycja po zaułkach Lublina
rozszerzy się na Polskę chora Tabaczarzy kmina
tak kurewsko jest miło gdy proszek znika w lufie
za pięć wpół do dziesiątej pogrążamy się w SNUFFIE
helikopter w bani, jednocześnie pociągamy
jedziemy po całości, nikotynę kochamy
chore masy i rozkminy, chora wena i odloty
to od tego się zaczyna, z tego będą też kłopoty
pierdolić to, bo dla nas nie ma nic lepszego
nad Gawith'a, Gletschera, Lwa i Byka czerwonego
lufa w łapie, bajzel w mózgu, dobra muza w głośniku
aby mocniej, aby lepiej, to syndromy są nawyku!''

Shadow przywieź nam coś z wyjazdu o ile to odczytasz Wink

Ostatnio zmieniony przez loczi92 dnia Sob 20:54, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 163 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/5

ah, sportowcy, ludzie pelni wyrzeczen i sily woli

	loczi92 napisał:
	Jakże ekstremalny sport podrażniania swojej śluzówki ;D

można i pod powieke. żeby nie było, tak slyszalem...

MiChalB92 napisał:

	loczi92 napisał:
	Jakże ekstremalny sport podrażniania swojej śluzówki ;D

można i pod powieke. żeby nie było, tak slyszalem...

Co pod powiekę ? Powieką chcesz wciągać ? Laughing

Można się najwyżej popłakać ale żeby wciągać powieką to jeszcze nie słyszałem.

Ostatnio zmieniony przez Rafael dnia Sob 22:23, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

	Rafael_PK napisał:
	Powieką chcesz wciągać ?

ja nie chce, ale slyszalem... Smile

nie mysl, ze jesem jakis psychiczny...

Taa..
Może nie zaraz NAŁOGOWO..
Ale lubię poprostu smak tych różnosmakowych tabak.
Gawith Apricot
Gawith Cola
Samuel Gawith Honey ( KOŃ)
Red Bull
Lowen- Prise
Alpina
Gletscher
Ozona Cherry

Smile

Wszystko zakupujemy w Cygaleriach (moja na jutrzenki)
Wszystkim SNUFFEROM pozdro..

O panowie !!! Stara idianska rozkmina !!! Jak mozna bylo palic tyton co za debilizm, ja jestem szczesliwym posiadaczem red bulla od niedawna Smile

ja to czasem lubię sobie wciągnąć.. ale nie tak nałogowo jak Panowie powyżej.. ;p jak ktoś da to wciągnę, ale tak to uważam, że nie warto kasy wydawać.. ;p

ps. Loczi, na zlocie miałeś fajny szit.. ;] jak mówili, że mocny to myślałem, że przesadzają, ale co racja to racja.. mocniutkie było.. ^^ skąd konkretnie bierzesz?

co do wciągania - tabaki nigdy nie próbowałem : ] więc może mi ktoś wytłumaczyć jakie ona daje efekty?

Burdel z dyni i bajzel z nosa Very Happy

Czyli jeśli nie jesteś palący i rzadko masz styczność z nikotyną..
To dwie kreski tabaczki powinny Ci ostro zamieszać w głowie Very Happy

Tabaka jako jedyna chyba należy do niegroźnych używek,w sensie żadnych efektów ubocznych..
Pozdro

Nie jest rakotwórcza, rozszerza śluzówkę- większy przepływ powietrza, większe dotlenienie, a poza tym to:

	Morie napisał:
	Burdel z dyni i bajzel z nosa

Same korzyści Smile

)))

edit: Ale oczywiście co za dużo, to twoja stara, jak głosi przysłowie, więc nikotyna w tabace uzależnia.

Ostatnio zmieniony przez MiChalB92 dnia Wto 15:39, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

No niesteety nikotyna jest, dlatego jesli sie czlowiek nie chce uzaleznic to nie wiecej niz 2 razy w tyg sie tabaczy, ale za to idziew sluzowke nie w pluca, wiec sobie z pluc chujnie nie robicie (tylko ze sluzowki) Wink

	doktorek napisał:
	wiec sobie z pluc chujnie nie robicie (tylko ze sluzowki)

a chuj ze sluzówką ;D