Pracownia Sztuk Fizycznych

niewiem ale mi się wydaje że mało nie jest czyli jest dużo ale nie jakoś kosmicznie duzo ;D (sorry ^^)
niewiem ile jest w każdym bądź razie załatwiaj ;D
nareszcie coś ruszyło ;D

Wildcat o ile sie nie myje 100 m2 (kwadratowych)

	GUGi napisał:
	o ile sie nie myje

a mydlo takie tanie teraz Smile

hahaha

ale wyłapał xD

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 83 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

No już się dowiedziałem od Rafała i wiem, że mogę mieć cykliniarke, jednak gorzej będzie z panem który by się tym zajął. Ma ktoś doświadczenie w cyklinowaniu? I mamy już lakier żeby odrazu nałożyć, bo z tego co wiem to trzeba to zrobić zaraz po cyklinowaniu.

lakieru to podobno trzeba nalozyc okolo 3 warstw nie ? i to musi schnąc cała noc...(noc po nałożeniu jednej warstwy)
A cyklinowanie to chyba nie takie trudne. Jak papierem ściernym. Very Happy

Umiesz wiercić dziury wiertarka ??... A umiesz trzeć papierem ściernym??.... NO TO UMIESZ CYKLINOWAĆ Razz

Proste ;] Widziałem jak brat u siebie w domu cyklinował podłoge. I mi sie wydaje że to łatwe jest. Ale tylko mi sie moze wydawać

Ostatnio zmieniony przez GUGi dnia Śro 19:36, 19 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

to zatrudnimy Twojego brajdaka jako tania siła robocza ;PP ;D

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 83 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

No nie wiem nie wiem. jak i ja i ojciec bedziemy mieli troche wiecej czasu to pogadam z nim o tym i cos tam wymysle;) Może to faktycznie nie takie do końca trudne. Tylko rafał, trzeba ten lakier od razu załatwić.

na lakier się chyba trzeba złożyć...tylk po ile? ;D

Lakier jest tani. Tam na tą sale to moze 1 lub 2 puszki na raz pujda. Jak u brata lakierowalismy podłode to poszła cala puszka na 3 razy pokój okolo 25 m2(kwadratowych) niepamietam dokladnie

Loczek moj brejdak nie taki tani :d jak chcesz to mozemy zatrudnic ciebie i twoja rodzinke Razz

Ale zadarmo ... xD ( nie żebym ci wrzucał xD taki żarcik Very Happy

a w sumie to poco ja sie tłumacze )

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 83 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Panowie gadałem z ojcem. Powiedział, że to nie taka prosta sprawa i jeśli parkiet jest stary to nie można cyklinować tylko trza kłaść nowy parkiecik itd. itp. a jeśli nie taki stary to może załatwi i cykliniarza, ale z lakierowaniem nie będzie tak łatwo, bo żeby było pro to drogo chyba wyjdzie.

Jest stary pewnie bardziej niz Twoj stary ... jak ten parkiet ma nie mniej jak z 45-50 lat :/

Edit:
I jest zrtyty jak Fotka. pl

Ostatnio zmieniony przez doktorek dnia Śro 23:55, 19 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 83 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

No to pewnie dupa z cyklinowania. Trzeba będzie kłaść nowy parkiet, lub... położyć coś na niego.

to może lepiej wykładzinę? nie bedzie się nic ślizgało i bedzie możena skakać bez butów ^^

A bylaby kasa by sie zrzucac na to ?