Pracownia Sztuk Fizycznych

ok mój bląd sorry xD

wy nie spicie po nocy czy macie problemy ze spaniem ;-D

co do sali z gąbką jest w lublinie sala mówiłą mi kobita od wf odemnie ze szkoł dokładny adres wezme dzisiaj i sie dowiemy

Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

basen mozemy wykopac u truejumpera w ogrodku Very Happy

bedziemy skakac do niego z batutu

haha:D A mamy jakiś murzynów do roboty ostatecznie tajwańczyka badź małęgo azjata:)??

kopać to mogę i ja. nie przeszkadza mi to. jeżeli jest miejscówa. robimy zrzutę i kupujemy póki aukcja nie zleci.

Ale tamten na filmie nie był wkopany. Wy lepiej kmińce tą salke albo jakąś hale na sprzęt Rafała a nie tu burdel robicie Razz

Shadow i jak z tym basenem w LBn istnieje ?

istnieje ale dopiero info w poniedizałęk dokłądne ebde miał

Ema Wszystkim ... Wink

Zajebisty pomysl z tą salką... Ja moge popytac w sp 40 o stare i nie uzywane materace... a jak będzie potrzeba to zajebie sie kilka szpitalnych materaców Smile

A jesli chodzi o pusty basen ... To ja wiem gdzie jest xD

I jak shadow gdzie gdzie gdzie ta salka ? Very Happy

lol, sala zlikwidowana.................

kurwa...zawsze mamy podgórkę:/

dobra:D

pierdolić zaczynamy siemobilizowac na salkę a nie gadaćnaprawdę!

Witam po dłuższej przerwie!
Byłem na urlopie.
Wczoraj udało mi się załatwić dwa dobre i cztery porwane materace z mosiru a ponadto skrzynie w całkiem niezłym stanie (kilka wkrętów zrobi swoje) i trzy drabinki (bez kilku szczebelków, ale dają rade) Termin się zbliża a sala wciąż nie gotowa. Z naprawa materacy to nie taka łatwa sprawa- wezmę się za nie w weekend (a konkretnie nie ja tylko moja dziewczyna - lepiej się zna na tym ode mnie). skrzynie i drabinki też może mi się uda się naprawić pozostanie tylko przymocować. Są to rzeczy przy których pomoc więcej niz jednej osoby nie jest potrzebna.

Wszystkich was będę chciał natomiast prosić do pomocy przy podłodze - trzeba wyrwać gwożdzie (spokojnie koło tysiąca albo dwóch) i oderwać resztki linoleum no i na końcu umyć. Myślę że będzie to około połowy przyszłego tygodnia, jak tylko zalepię dziury w scianach z których sypie się tynk i gruz(chyba że któryś z was chce mi pomóc i ma sprzęt - szpachelke i korytko albo wiaderko) Odezwę się kiedy będę się do tego zabierał.

ja się pisze na te gwoździe Smile

tylko pytanko jakies młotki czy coś brać?

kombinerki cokolwiek Wink

Ostatnio zmieniony przez loczi92 dnia Czw 16:07, 13 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz

Jezu. przynajmniej jeden Rafal sie powaznie zaangazowal...

Mam nadzieje ze bedzie jakis odzew. Jesli uda mi sie pogodzic ze szkola przyszly tydzien (wtorek i piatek odpadaja, piatek jeszcze moge wygospodarowac po czesci), to jak najbardziej chce Ci pomoc. Rozejrze sie po mieszkaniu troche za sprzetem do gwozdzi i tej podlogi, niestety ze scianami za bardzo nie pomoge, do tego nie mam narzedzi...

właśnie a w jakie to by było dni?

odpowiada mi praktycznie kazdy z wyjątkiem poniedziałku że na 15 byłbym na miejscu Wink

z plecakiem i ksiażkami ale bym był Smile